Autor |
Wiadomość |
Adam.Supr |
Wysłany: Pią 16:48, 17 Lis 2017 Temat postu: |
|
mam 33 i nie wierzę w to, że moje pokolenie będzie miało emeryturę. Jeśli sami o siebie nie zadbamy teraz to nikt tego za nas nie zrobi, zwłaszcza państwo którego celem jest wysysanie z nas wszelkich dóbr. |
|
|
muminka |
Wysłany: Czw 8:14, 20 Lut 2014 Temat postu: |
|
Dość radykalna jest Twoja wypowiedź, aczkolwiek w tym co piszesz jest pewien sens |
|
|
lange |
Wysłany: Pią 18:31, 07 Lut 2014 Temat postu: |
|
myślę że dopóki politycy będą ogłupiać swoich wyborców tekstami z kapitału Marksa tak długo Polacy będą wierzyć w zbawczą rolę państwa. Dotyczy to szczególnie tych co udają prawicowe poglądy. |
|
|
grabski |
Wysłany: Pon 11:53, 14 Paź 2013 Temat postu: |
|
Załóżmy że Państwo przestaje zmuszać nas do II filaru. I filar zostawiamy jako część konieczna i powszechna na poziomie KRUS, pierwszej działalności gospodarczej, lub minimum jaki płacą osoby fizyczne prowadzące własną działalność gospodarczą. Czy nie można by było by II filar był czymś na zasadach osobistego konta inwestycyjnego. Jeżeli mój, syn, wnuczka etc. prowadzi obiecującą firmę to pewnie dofinansowanie jej interesu leży też w moim interesie. Może lepiej bym był akcjonariuszem ich firmy niż greckich pracowników, którzy dzięki mojej hojności pracują 3 dni w tygodniu po 4 godziny. Może zadowoli mnie 3 % miesięcznie w jakimś banku, może w kilku bankach. Przecież prowizje od obsługi moich pieniędzy w Funduszach OFE to od 4 do 10 %. Co o tym myślicie ? |
|
|
grabski |
Wysłany: Pon 11:43, 14 Paź 2013 Temat postu: wojna o OFE |
|
Od dość długiego czasu mamy wojnę zwolenników i przeciwników OFE. Wydaje mi się że mało wokół tego merytorycznego zastanowienia się nad tym co to jest system ubezpieczeń i po co został stworzony. Kiedyś ubezpieczania społeczne polegały na tym że jedni udawali że coś płacą a państwo że coś im się za to należy. Państwo z definicji miało charakter opiekuńczy więc było oczywiste że wszystkim należy się wszystko. No ale to przeszkadzało związkom zawodowym więc chcieli prywatyzacji i w 1999 roku AW Solidarność wprowadziła OFE. System żywcem przyjęty z krajów Ameryki Łacińskiej, gdzie robotnicy od lat domagali się jego zniesienia. Nikogo nie dziwiły fortuny zarabiane prze akwizytorów, jedynie obiecano złote góry. Nikt nie wpadł na pomysł, że ten system będzie bardziej opierał się na piramidzie finansowej podobnej do bardzo popularnego wówczas systemu argentyńskiego. Inwestycja w akcje szybko okazała się transferem pieniędzy za granicę a jedyną gwarancją był ustalony pakiet zakupu obligacji państwowych. Okres kryzysu ujawnił że odkładane na OFE środki finansowe to wspieranie robotników w kraju w którym ten fundusz inwestował. W skrócie polski stoczniowiec łożył na greckiego darmozjada. W lutym 2009 wypłacono pierwszą emeryturę z OFE w kwocie 23,65 zł, a w 2011 średnia wysokość emerytury w OFE to było 94,18 zł miesięcznie. Bełkot że pieniądze w OFE to są pieniądze prywatne mało kogo dziś przekonuje. Nawet argument lobbystów że to zamach na kasę nie daje się do kupienia przez średnio rozgarniętych ekonomistów. Co dalej zobaczymy. |
|
|