Inwestor
Forum dla aktywnie inwestujących
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Inwestor Strona Główna
->
Inne
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Regulamin
Uwagi
Teksty
Plan
Inwestowanie
----------------
Lokaty
Fundusze inwestycyjne
Akcje
Forex
Nieruchomości
Inne
Działalność gospodarcza
MLM
Inne
----------------
Ogłoszenia
Towarzyskie
Humor inwestorski
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
malus
Wysłany: Czw 12:27, 14 Sie 2008
Temat postu: czy warto zmienić?
Odwiedziłem właśnie stronę izi.pl jest tam kalkulator, który oblicza ile zaoszczędzę zmieniając dostawcę energii na innego. Dla mnie to ważne ile płace za prąd, bo przy produkcji łożysk tocznych zużywam dużo energii. Czy ktoś już słyszał o tej stronie? Sądzicie, że warto zmienić dostawcę?
ENAiMANIAK
Wysłany: Pią 14:38, 11 Lip 2008
Temat postu:
no na dzien dziesiejszy sytuacja jest tak niestabilna na rynku, ze trudno cokolwiek poradzic - gwarancja kapitalu to chyba najrozsadniejsze wyjscie na dzis.
mka1971
Wysłany: Pon 17:57, 18 Lut 2008
Temat postu: to już mało aktualne mamy 2008 rok
Proponuję produkty strukturyzowane z gwarancją kapitału i dające szanse na zyski wyższe niż na lokacie bankowej
Barkley
Wysłany: Śro 11:22, 12 Paź 2005
Temat postu: W co inwestowac wg Gazetty Wyborczej
Kopia artykulu z Gazety Wyborczej "Co radzą specjaliści",
link:
http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,69593,2953542.html
Marcin Materna, analityk DM Millennium
Część oszczędności ulokowałbym w funduszach nieruchomości, które korzystają na ożywieniu na rynku mieszkaniowym i powierzchni biurowych. Powinny przynieść stabilne zyski - wyższe niż obligacje. Kupiłbym też papiery dłużne, ale te długoterminowe. Zmniejszyłbym natomiast zaangażowanie w akcje. Rozglądałbym się za mniejszymi spółkami, które nie skorzystały jeszcze na hossie, a mają coraz lepsze wyniki.
Typy z początku roku: Zalecam długoterminowe obligacje skarbowe i akcje niektórych spółek - zwłaszcza importerów korzystających z mocnego złotego.
Wojciech Białek, analityk TFI SEB.
Obligacje i akcje rosną nieprzerwanie od dłuższego czasu. W obu przypadkach ryzyko straty jest duże. Pozostają jedynie waluty. W perspektywie półrocznej sugerowałbym zakup euro lub jednostek uczestnictwa funduszy inwestujących w europejskie obligacje.
Typy z początku roku: Stawiam na fundusze inwestujące za granicą. To jedyna kategoria funduszy, która przyniesie zyski w tym roku. Pierwsze półrocze należy do akcji notowanych w dolarach, drugie - do obligacji notowanych w euro.
Grzegorz Szymański, szef inwestycji w TFI BPH
Strategia zależy od czasu, na jaki chcemy zainwestować. Na pół roku zalecam zbudowanie portfela ostrożnego. Składałby się on z akcji (30 proc.), walut (30 proc. - po połowie fundusz obligacji europejskich i dolarowych) i w 40 proc. z polskich obligacji. W dłuższym terminie (dwóch-trzech lat) dokupiłbym akcje (do 50 proc. portfela), pozbyłbym się walut, a resztę ulokowałbym w obligacjach.
Typy z początku roku: Proponuję podejście ostrożne - ulokowałbym 20 proc. w akcjach, 20 proc. w dolarowym funduszu obligacji, a za resztę kupiłbym polskie obligacje (jednostki uczestnictwa funduszu obligacji).
Adam Chełchowski, szef inwestycji w Credit Suisse Life & Pension.
Dzisiaj już trudniej o porady. W krótkim terminie, kilkumiesięcznym, bałbym się inwestycji w akcje. Może nadejść korekta. Ale w dłuższym okresie spodziewam się szybszego wzrostu gospodarczego niż na Zachodzie. Zostałbym więc przy akcjach.
Typy z początku roku: Ja zainwestowałbym w akcje. Przy czym zastosowałbym selekcję - bardziej spółki przemysłowe niż bankowe. Wziąłbym udział w niektórych ofertach publicznych - zwłaszcza prywatyzowanych firm.
Sebastian Buczek, wiceprezes TFI ING
To trudne pytanie. Za nami jest dwa i pół roku hossy na giełdzie. Stopy procentowe są niskie. W tej chwili zalecam fundusze stabilnego wzrostu. Dla odważniejszych - akcje lub fundusze małych i średnich spółek (ich kursy nie wzrosły tak bardzo) oraz inwestycje dolarowe.
Typy z początku roku: W tym roku zaleciłbym bezpieczne inwestycje - papiery dłużne, czyli obligacje i obligacyjne fundusze inwestycyjne.
Adam Ruciński, doradca inwestycyjny TFI PZU
Mimo wzrostów na giełdzie nadal warto inwestować w polskie akcje. Największy potencjał mają mniejsze spółki. Ale ich selekcja wymaga wiedzy. Obecnie warto poczekać na korektę. Lepiej inwestować systematycznie, co miesiąc, aby wyeliminować ryzyko zakupu na przysłowiowej górce.
Typy z początku roku: Spodziewam się dobrej koniunktury na rynku obligacji. Ich ceny powinny rosnąć.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin