Inwestor
Forum dla aktywnie inwestujących
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Inwestor Strona Główna
->
Towarzyskie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Regulamin
Uwagi
Teksty
Plan
Inwestowanie
----------------
Lokaty
Fundusze inwestycyjne
Akcje
Forex
Nieruchomości
Inne
Działalność gospodarcza
MLM
Inne
----------------
Ogłoszenia
Towarzyskie
Humor inwestorski
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
jakinski
Wysłany: Wto 13:02, 13 Gru 2016
Temat postu:
Hm, szkoda, że sam nie stosowałem tego chwytu w szkole.
dellis
Wysłany: Śro 8:38, 26 Paź 2016
Temat postu:
kawał na dziś
Tato, to prawda, że prawdziwy mężczyzna powinien zachować zimną krew w sytuacjach dramatycznych?
- Tak synu, to prawda.
- To co chcesz najpierw zobaczyć. Mój dzienniczek, czy rachunek za nowe futro mamy?
crecjus
Wysłany: Śro 10:26, 12 Paź 2016
Temat postu:
Profesor pyta studenta na egzaminie:
- Co to jest oszustwo?
- Na przykład wtedy, gdyby pan profesor mnie oblał.
- Co?! - woła oburzony egzaminator.
- Tak, bo według kodeksu karnego winnym oszustwa jest ten, kto korzystając z nieświadomości drugiej osoby wyrządza jej szkodę.
annie9001
Wysłany: Pon 17:59, 03 Paź 2016
Temat postu:
ja też jestem rozbawiona, znacie coś jeszcze
seveld
Wysłany: Nie 21:54, 19 Cze 2016
Temat postu:
Monitor ze śmiechu poplułem, muszę to znajomym sprzedać
, dzięki za dawkę pozytywnej energii.
RafalMatleja
Wysłany: Sob 19:36, 11 Cze 2016
Temat postu: Kawały na poprawę humoru
Studentka przychodzi do sali profesora, nikogo poza nią i psorem nie ma.
Zamyka drzwi za sobą, przysuwa się do niego i słodkim głosikiem tak rzecze:
- Zrobiłabym wszyyystko, żeby zdać ten egzamin... - i przysuwa się jeszcze bliżej do profesora i tym razem szepcze mu do ucha:
- Zrobiłabym wszszszyyystko...
Na to profesor pobudzony:
- Naprawdę wszystko?
Ona mruga słodkimi oczkami, kokieteryjnie poprawia włosy i mruczy:
- Tak, wszyystkooo...
Na to psorek równie słodko na uszko do niej mówi:
- Aaa... pouczyłabyś się może trochę?
Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta.
W końcu, po jakiejś chwili kładzie się na podłodze.
- Wie pan, co ja robię ? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam się do pańskiego poziomu.
Na medycynie odbywały się ćwiczenia z mikroskopem.
Studenci mieli obserwować próbki własnej śliny.
Dowcipnisie podmienili jakiejś dziewczynie ślinę na próbkę spermy.
Panienka gdy spojrzała przez mikroskop zgłupiała i zawołała profesora.
Profesor przyłożył oko do mikroskopu i zapytał:
- Czy myła pani dzisiaj zęby?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin